Okna pasywne – dlaczego powinniście zaczerpnąć wiedzy na ich  temat? Ponieważ kiedy już przyswoicie o nich kilka podstawowych informacji – nie będziecie chcieli słyszeć o innych! 🙂
Jeżeli planujecie budowę domu lub wymianę stolarki na bardziej energooszczędną – ten post jest właśnie dla Was!

Klimatyczne zagadki prosto z Polski

Natura bywa kapryśna, wie o tym każdy z nas. Klimat, to nie tylko banalny temat do rozmów przy herbacie, ale także jeden z podstawowych czynników mających wpływ na sposób naszego funkcjonowania . Strefa klimatyczna, w której znajduje się Polska, to jedno z największych (nawet na skalę światową) wyzwań dla inżynierów, pragnących stosować ekonomiczne i trwałe rozwiązania.

To, że w okresach przejściowych słupek rtęci co i rusz przechodzi przez 0ºC, zimy bywają bardzo mroźne, a wiatry porywiste – generuje potrzebę szukania jak najrozsądniejszych posunięć, prowadzących do efektu ciepłego wnętrza przy minimalnych nakładach finansowych. Jeżeli niemiła jest Wam myśl o emigracji do ciepłych krajów, to najlepiej będzie zastanowić się nad zapewnieniem sobie maksymalnego komfortu termicznego tu, na miejscu 🙂

michaelascherrer.com

Jeżeli budować, to tylko z myślą o naturze!

Nie bez powodu budownictwo jest tak bardzo poważaną profesją. Z asystą naukowców i specjalistów wielu pokrewnych branż udało się opracować wiele systemów, które wspomagają odzyskiwanie energii wprost z natury. Najlepszy efekt daje absorbowanie promieni słonecznych i odpowiednie ich przetwarzanie. Sposobów na to jest wiele: specjalne systemy murowania oraz izolowania zewnętrznych warstw domu przy użyciu zaawansowanych technologicznie materiałów, ogniwa fotowoltaiczne (popularnie nazywane bateriami słonecznymi), oraz oczywiście zastosowanie nowoczesnej stolarki okienno-drzwiowej, czyli okien pasywnych – to tylko z niektórych tricków na cieplejszy i tańszy w eksploatacji dom. Bardzo ważne jest zintegrowanie ze sobą poszczególnych elementów tak, by w efekcie otrzymać budowlę, która nie potrzebuje zasilania z zewnątrz i sama „zarabia na siebie”. W takim przypadku mówimy właśnie o budownictwie pasywnym, które jest przyjazne naturze.

Okna pasywne – okna, które 'zarabiają’ na ogrzewaniu

Czy to możliwe, aby Twoje okna pomagały Ci ograniczać wydatki nawet jeżeli nie jesteś posiadaczem domu pasywnego? Tak! Nawet jeżeli wymieniasz okna na nowe, ponieważ męczą Cię przewiewy, przemarzanie szyb, kiepski montaż, czy po prostu zbyt wysokie rachunki za energię, to mamy dla Ciebie wspaniałą wiadomość. W tym równaniu występuje wprawdzie mnóstwo zmiennych takich jak rodzaj instalacji jaką dysponujesz, przepuszczalność termiczna murów i rodzaj stolarki w jaką masz zamiar zainwestować, ale zależności pomiędzy wyżej wymienionymi czynnikami zadecydują nie o tym CZY – lecz raczej o tym KIEDY zwróci Ci się inwestycja w okna pasywne. Wyjątki stanowią wadliwe lub uszkodzone konstrukcje domów lub posiłkowanie się najdroższymi, czyli najbardziej przetworzonymi źródłami energii…na to niewiele można poradzić.

Rewelacja…a może rewolucja? 

Szacuje się, że raz na 10 lat dokonuje się rewolucja na rynku stolarki, która oferuje bardzo duży skok technologiczny. Takie wydarzenia skutkują pojawianiem się coraz lepszych konstrukcji, skutecznie blokujących zimnu dostęp do wnętrza budynku w coraz korzystniejszych cenach. Opłacalność wymiany okien należy postrzegać zatem w stosunku do cen stolarki oraz energii w momencie wymiany. Dziś analiza rynku okien pozwala na stwierdzenie, że zwrot inwestycji w najbardziej korzystnych warunkach powinien nastąpić po 3-5 ciu sezonach grzewczych (w przypadku domów pasywnych) lub 10-12 sezonach, w przypadku tradycyjnego budownictwa. Biorąc pod uwagę fakt, że fizyczne zużycie poprawnie zamontowanej i eksploatowanej stolarki następuje po ok. 25-30 latach  – widzimy jak na dłoni, że nazwanie montażu okien pasywnych opłacalnym to stanowczo za mało. 🙂

Jakie jest okno, każdy widzi!

Okna pasywne, czyli te o minimalnej przepuszczalności termicznej niewiele różnią się wizualnie od tradycyjnej stolarki, a wytwarzać je można z tych samych materiałów: PVC, drewna oraz połączenia drewna z aluminium. Nieco inna w ich przypadku jest głębokość zabudowy, która zamiast tradycyjnych 60 -70 mm, wynosi nieco więcej, bo od 88 do 120mm. Wpływa na to specyfika konstrukcji okien, które posiadają co najmniej 6 komór zapewniających odpowiednio niski współczynnik przenikalności termicznej Uw ≤ 0,8 W/(m2·K). W przypadku okna pasywnego niezwykle ważny jest także współczynnik g, czyli poziom przenikalności promieniowania słonecznego, a g ≥ 50% to gwarancja cieplejszego domu nawet w chłodne dni z niewielką obecnością słońca.

To głównie konstrukcja ramy odróżnia stolarkę pasywną od tradycyjnej, ponieważ to właśnie rama jest najbardziej narażonym na przemarzanie elementem konstrukcji okna. Nowoczesna stolarka posiada wiele ulepszeń, które zastosowane razem gwarantują świetne wyniki termoizolacyjne. Są to m. in. ciepłe ramki tworzywowe, uszczelki wewnętrzne oraz dodatkowe wypełnienia ramy – w zależności od producenta. Najrozsądniejszym wyborem dla energooszczędnej ramy będzie pakiet co najmniej 3 szyb, który w połączeniu z innymi elementami okna z powodzeniem uchroni Was nie tylko przed chłodem i przemarzaniem, ale również przed niechcianymi hałasami z zewnątrz. 

I jak, przekonani? – My na pewno! 🙂