>
Zapukaj w okienko, czyli motyw okna w literaturze
Najlepsze okna do domu to z całą pewnością okna Abakus! A jakie są najciekawsze okna w literaturze? Te, w które pukają, przez które latają czy może te rozbite albo sekretne okno? 😉 Jaki jest dobrze znany motyw i symbol okna w literaturze?
Okna. Nocy złote pytajnikiPodobniejsze do siebie niż gwiazdyOkna – sceny losów rozmaitychNową sztukę gra w was wieczór każdy.
Andrzej Bursa, Okna
Stanisław Lem mawiał, że nie piosenka, nie film, a właśnie książka to okno na świat. W niej przejrzy się każdy, kto szuka prawdy o sobie. W niej dostrzeże odpowiedzi ten, kto postawi nurtujące pytania. W niej każdy otworzy okna z widokiem na przyszłość. Jak funkcjonuje popularny symbol okna w literaturze? Teoria rozbitych okien, pukanie w okienko, nocy złote pytajniki, ukryte okno, wylatywanie na miotle przez okno, próba przekroczenia okna przez kobietę-wampira – motyw okna w literaturze jest tak często używany, że nie sposób wszystkiego wymienić. Czy jednak kojarzycie, z jakich książek pochodzą przytoczone przykłady?
Zobacz też: Okna Abakus
Pochodzące z tomiku „Cztery o północy” opowiadanie Stephena Kinga „Ukryte okno, ukryty ogród” swoją popularność zdobyło głównie dzięki… Johnny’emu Deppowi. Książka doczekała się bowiem ekranizacji pod wdzięcznym tytułem „Sekretne okno” (film dostępny na Netflix czy HBO). Choć wielu sądzi, że film jest znacznie lepszy niż jej literacki pierwowzór, to jednak trzeba docenić również jego literacki prawie-odpowiednik (prawie, bo reżyser zmienił zakończenie). King, niekwestionowany mistrz grozy, pokusił się o wykorzystanie w „Ukrytym oknie…” motywu oskarżenia pisarza o plagiat. W przedmowie autor napisał, że to najgorsza z obelg, jaką można wymierzyć w literata. Nic więc dziwnego, że motyw ten stał się główną osią opowiadania. Ale gdzie w tym wszystkim podziało się to ukryte okno? Nie chcąc zdradzić finału historii i pozbawić czytelników chwil pełnych napięcia do samego końca, wspomnimy tylko, że okno pełni tutaj funkcję metaforyczną i, być może, symbol okna w literaturze ma w tym przypadku charakter terapeutyczny. King, z wrodzonym znawstwem meandrów psychiki i osobowości ludzkiej, przedstawił tematykę rozszczepienia osobowości oraz tworzenia równoległej rzeczywistości. Obsada filmu „Sekretne okno”, chcąc oddać klu książki Stephena Kinga, miała na pewno niełatwe zadanie. Tym bardziej zachwyca wirtuozeria Johnny’ego Deppa oraz towarzyszącego mu Johna Turturro.
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata […]. – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata […].
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Kto z nas nie zna „Mistrza i Małgorzaty” Michaiła Bułhakowa? 🙂 Arcydzieło literatury światowej, w którym dużo ważnych… okien. Tu właśnie Małgorzata wylatuje przez okno na miotle, potem również przez okna (które potem tłucze) dostaje się do mieszkań w domu Dramlitu. Mamy tu również świtę Wolanda, która opuszcza dom Berliozy przez okno, albo upiorną Hellę, nagą wiedźmę o rudych włosach i zielonych oczach, z czerwoną blizną na szyi, która szturmuje okno w gabinecie Rimskiego. Niezwykle ważne jest tu również jasne okienko w suterenie Mistrza – zapowiedź szczęśliwego domu i wiecznego spokoju. Jak słusznie zauważył J. Łotman, świecące okna są w powieści Bułhakowa znakiem antyświata (Pamiętnik Literacki, Dom w „Mistrzu i Małgorzacie”).
Teoria rozbitych okien, nazywana również teorią rozbitej szyby, to znana koncepcja w kryminalistyce, często używana również w literaturze. Zakłada ona, że łamanie prawa w – wydawałoby się – błahych sprawach, np.wybijanie szyb w oknach, pociąga za sobą wzrost przestępczości i nasilania się wandalizmu. Na tej teorii zbudowana jest książka Jeffery Deavera „Rozbite okna”. Autor próbuje pokazać, jak łatwo przejść od kradzieży danych osobowych, na które nikt nie reaguje, do straszliwych, niedających się zatrzymać zbrodni. Książka jest współczesną zapowiedzią upadku społeczeństwa, który może wkrótce może mieć miejsce. Wielkie korporacje zbierają dane o nas, konsumentach, sięgając dużo głębiej w nasze życie prywatne, niż my sami chcielibyśmy zdradzić. To może skończyć się tragicznie, a szyby mogą pękać jedna po drugiej. „Rozbite okna” skłaniają do refleksji, a napięcie towarzyszące czytelnikowi na kartach powieści trzyma do ostatniej strony.
Wielu autorów pokusiło się na wykorzystanie motywu okna w literaturze, ale jeden drugiemu nierówny. Są wśród nich rozprawy egzystencjalne albo filozoficzne rozważania rodem z Franza Kafki czy Jarosława Iwaszkiewicza. Są jednak również bardzo prozaiczne, lekkie historie. Czasem oddają dosłowne znaczenia okna, czasem odnoszą się do zakamarków ludzkiej duszy i naszego postrzegania. Agata Puścikowska twierdzi, że „Z mojego okna” widać „Życie! Życie widać! Wszystkie kolory tego życia, smaki, zapachy. Blaski i cienie”. Ale czy zawsze trzeba wierzyć własnym oczom? „Kobieta w oknie” (A.J.Finn) przekonała się, że zaglądanie sąsiadom w okna może mieć daleko idące, niebezpieczne konsekwencje. O tym, co czai się za oknem sąsiedniego domu, traktuje również niezwykle inspirująca książka Mariki Krajniewskiej „Okno”. Jest jak chodzenie po polu trudnych emocji, głęboko porusza serce i zmusza do refleksji. To książka, która potrafi „zbić” emocjonalnie po to, aby czytelnik zyskał nowe, świeże spojrzenie na świat. Oto, co o „Oknie” sądzi sam Janusz L. Wiśniewski:
Krajniewska w swoich opowiadaniach prowadzi nas do okien niezwykłych. Niektóre chce się otworzyć na oścież, aby jej piękny świat za nimi zobaczyć dokładniej, niektóre chciałoby się szczelnie okleić najczarniejszą folią, a przez niektóre chciałoby się natychmiast w desperacji wyskoczyć. O tym, przed jakie okno trafiłeś, dowiadujesz się zazwyczaj dopiero w ostatnim akapicie, jeśli nie w ostatnim zdaniu. Po drodze do nich czytasz niezwykłe historie…
Krasnal Michałek zbudował statek. – Popłynę tam, gdzie są lwy i hipopotamy. Ale nie sam. Muszę znaleźć drugiego podróżnika. Żeby wody się nie bał i umiał uciekać przed dzikim zwierzem, i potrafił wdrapać się na drzewo – tak jak ja. Pójdę i poszukam takiego zucha. I poszedł…
Krasnal Michałek zbudował statek.
– Popłynę tam, gdzie są lwy i hipopotamy. Ale nie sam. Muszę znaleźć drugiego podróżnika. Żeby wody się nie bał i umiał uciekać przed dzikim zwierzem, i potrafił wdrapać się na drzewo – tak jak ja.
Pójdę i poszukam takiego zucha. I poszedł…
Oto opowiastka Heleny Bechlerowej, o której trzeba wspomnieć. Pięknie ilustrowana Książeczka z Misiowej Półeczki „Otwórz okienko”. Jej bohaterem jest krasnal Michałek, który poznaje mieszkańców odwiedzanych domów, pukając, a następnie otwierając okienka. Czy można piękniej i w prostszy sposób pokazać symbol okna w literaturze, który funkcjonuje w naszej kulturze od lat? Okno to perspektywy, nowe horyzonty, otwartość na świat, nieograniczone możliwości, odkrywanie ludzi, piękna świata i przyjaźni.
***
Okno w literaturze – czy to osadzenie go w kategorii symbolu, motywu czy w dosłownym znaczeniu – pokazuje jego wielopoziomowość. To żaden frazeologizm, że zarówno okno, jak i książka otwierają na świat, czyniąc życie pełniejszym oraz bogatszym i nadając mu znaczenie. Warto pamiętać też, że jeśli zamykają się okna, otwierają się… drzwi 😉 Na ich zestawienie w literaturze przyjdzie jednak pora później 🙂
tags:
okna Abakus
okno w literaturze
Okna
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Prywatności”.